Za nami lutowy Dzień Odkrywcy.
Tym razem badaliśmy właściwości tzw. cieczy nienewtonowskiej. Do naczynia wsypaliśmy  pewną ilość mąki ziemniaczanej. Następnie ciągle mieszając bardzo powoli dodawaliśmy niewielkimi porcjami wodę.
Początkowo mąka  nasiąkała wodą, lecz od pewnego momentu im szybciej próbowaliśmy mieszać, tym było to trudniejsze. Kiedy energicznie uderzaliśmy łyżeczką lub ręką   w powierzchnię cieczy uginała się ona, jak twarda guma. Jeśli jednak dotykaliśmy jej delikatnie łyżeczką, to łyżeczka zanurzała się, jak w zwykłej cieczy.
Byliśmy zdziwieni, że można lepić z tej mieszaniny, jak w glinie. Jednak, kiedy zaprzestawaliśmy energicznie formować kształty,  ciecz zaczynała płynąć, pozostawiając po sobie kałużę.