Pewnego pięknego piątku postanowiliśmy urządzić sobie „Dzień Kucharza”. Dzieci przyniosły owoce: mandarynki, banany, kiwi i przystąpiliśmy do pracy. Oczywiście nie zapomnieliśmy najpierw umyć rąk, założyć naszych fartuszków i czapek kucharskich. Wspólne przyrządzanie owocowej sałatki a w zasadzie „Owocowej Palmy”, sprawiło nam mnóstwo radości i wzmogło apetyt. Niestety krótko cieszyliśmy się widokiem naszych kulinarnych arcydzieł, bo zaraz zniknęły z talerzy wprost do naszych brzuszków. Zapraszam do galerii….   Świetlica 0a